Miękka woda - najlepszy przyjaciel Twojej skóry!

Jaką wodą myć twarz i włosy?

Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego nasza skóra po kąpieli lub prysznicu staje się nieprzyjemna w dotyku? Skóra staje się napięta i wysuszona a włosy sztywne i pozbawione blasku? Wpływ na to mają duże ilości magnezu i wapnia zawarte w wodzie. Taką wodę określamy mianem wody twardej. Występuje ona w większości wodociągów na terenie naszego kraju!

Różnica pomiędzy wodą twardą a miękką

Woda twarda to woda o dużej zawartości jonów wapnia i magnezu. Woda nabywa je poprzez kontakt z glebą oraz skałami. Natomiast woda miękka jest praktycznie całkowicie pozbawiona tych jonów. Efektem tego jest cudownie nawilżona skóra i miękkie włosy. Różnicę odczują zwłaszcza osoby borykające się z wszelkimi problemami skórnymi. Jeśli podejrzewamy, że ten problem nas dotyczy, warto dowiedzieć się więcej o szkodliwości twardej wody.

Negatywny wpływ twardej wody na naszą skórę

Duże ilości jonów wapnia i magnezu zawarte w twardej wodzie utrudniają produktom myjącym wytwarzanie piany. Co za tym idzie, produkty czyszczące są znacznie mniej skuteczne. Dodatkową wadą jest ich słabsze rozpuszczania w wodzie twardej. Efektem tego jest warstwa niespłukanych resztek kosmetyków na naszej skórze. W ten sposób twarda woda blokuje pory naszej skóry. Uniemożliwia to oczyszczanie się naszego organizmu z nagromadzonych toksyn. Nagromadzone i nieusunięte toksyny są najczęstszym powodem powstawania wyprysków lub nawet trądziku.

Jeśli chodzi o ogólną kondycję naszej skóry, a zwłaszcza o jej przesuszanie się, to sami przyczyniamy się do tego w sposób bezpośredni. Nadużywamy kosmetyków myjących, po czym wydłużamy czas ich spłukiwania ciepłą twardą wodą. Jak pokazują najnowsze badania, twarda woda może również powodować egzemy u dzieci nawet w bardzo wczesnym wieku. Rozwiązaniem tego problemu jest stosowanie zmiękczonej wody: nie tylko sprzyja ona myjącym właściwościom kosmetyków, ale i pozwala łatwiej spłukać je ze skóry. Co za tym idzie, podczas kąpieli zużyjemy mniej kosmetyków, a kontakt skóry z detergentami zostanie znacznie skrócony.

Nawilżaj swoją skórę od środka

Powinniśmy również pamiętać, że nasza skóra potrzebuje nawilżania od środka. Robimy to w najprostszy możliwy sposób, czyli po prostu pijąc wodę. Zalecana ilość to 1,5 – 2 litrów wody dziennie. Choć może się wydawać, że nawadnianie jest ważne tylko latem, to nie zapominajmy o piciu odpowiedniej ilości wody w sezonie grzewczym. Wysoka temperatura w pomieszczeniu i suche powietrze również wpływają negatywnie na kondycję naszej skóry.

Jak poradzić sobie z problemem twardej wody

Jeśli mieszkamy w domu, optymalnym rozwiązaniem będzie zamontowanie centralnego zmiękczacza na przyłączu. Natomiast jeśli nie mamy takiej możliwości, świetnym rozwiązaniem jest zamontowanie systemu odwróconej osmozy w kuchni dla wody spożywczej. Woda po osmozie jest również całkowicie zmiękczona i oczyszczona. W łazienkach możemy zastosować filtry prysznicowe, które posiadają złoża KDF, węgla aktywnego lub glinki turmalinu. Dzięki temu obniżają się właściwości chloru czy jonów wapnia, które podrażniają naszą skórę.